Pod skrzydłami Anioła wesele Kingi i Dawida

Wesele Kingi i Dawida Pod Skrzydłami Anioła

Zapraszam Was na wesele tej pięknej i pozytywnej pary. Znaleźli mnie w internecie. Młoda trafiła na moje zdjęcia, przyjechali, zaiskrzyło i byłam z nimi. Zaczynaliśmy w Bytomiu, w ich domu. Jakież było moje zdziwienie kiedy się u nich pojawiłam. Bo nie takiego Bytomia się spodziewałam. Znam tylko prawdziwie miejską część tego miasta. A tu nagle się okazuje, że jest część cicha, urokliwa, zielona, na skraju lasu. Mogłabym tam zamieszkać.

Pod skrzydłami Anioła wesele Kozłowa Góra-1076.jpg

Udało mi się uchwycić jeden z moich ulubionych momentów w dniu ślubu. Poza fotografowaniem przygotowań pary młodej, uwielbiam moment kiedy widzą się po raz pierwszy. Jedna z niewielu w tym dniu chwil kiedy mają tylko siebie na wyłączność. Młoda ubrana była w subtelną i delikatną suknię ślubną z salonu sukien ślubnych z Piekar “Sophie Mariage” i miała ozdoby kwiatowe wykonane przez studio florystyczne “And Mar” z Bytomia.

Impreza weselna w restauracji “Pod Skrzydłami Anioła” w Kozłowej Górze

Młodzi zaprosili nas do tej restauracji na dalszą część świętowania. Restauracja “Pod Skrzydłami Anioła” położona jest w dzielnicy Piekar Śląskich - Kozłowej Górze. Pierwszy raz byłam w tej restauracji. Po raz kolejny w tym dniu byłam zachwycona już przed wejściem. Niesamowity XIX wieczny park okalający to miejsce, cisza i spokój. Idealne do relaksu, poobiednich spacerów a dla mnie ogromny plus w związku z tym, że miałam rewelacyjne miejsce do wykonania pleneru ślubnego. Ten ogród były również idealnym miejscem do zorganizowania ślubu plenerowego. Klimatyczna sala znajdująca się w gustownie odrestaurowanych wnętrzach zabudowań z przełomu XIX i XX w., wchodzących niegdyś w skład kompleksu zamkowego Donnersmarcków. Jedzenie smaczne i pięknie podane. Na tyłach sali dodatkowy ogródek, stanowiący kolejne idealne miejsce do odpoczynku. Miejsce magiczne. Piękne. Chętnie tu wrócę.

Plener ślubny w parku przy restauracji “Pod Skrzydłami Anioła”

Tak jak wspominałam wcześniej miejsce w jakim umiejscowiona jest restauracja otacza przepiękny park. Z racji tego, że para młoda wyraziła chęć wykonania pleneru wyjazdowego w innym dniu przeznaczyliśmy dosłownie kilkanaście minut na wykonanie szybkiego pleneru. Krótki spacer, trochę przytulania. Zdjęcia same się robiły.

Po plenerze został już czas na zabawę weselną. W pięknej sali młodzi mogli wspólnie z bliskimi cieszyć się i radować pierwszym dniem nowego rozdziału swojego nowego życia. Zabawa była bardzo energetyczna i mimo niewielkiej ilości gości parkiet był zawsze zapełniony.

Aleksandra Kubica